niedziela, 6 marca 2016

Mediowy notes

Dziś druga część wspomnień z CraftWawy. Wspominałam już, że na warsztatach u Aidy oprócz serduszka, które pokazałam w poprzednim poście, przygotowywałyśmy także notes. Ja z moim tempem pracy (które i tak było dość szybkie, biorąc pod uwagę ciągłe krążenie po sali w celu podziwiania talentu innych uczestniczek oraz wypróbowywania cudnych 13artsowych nowości) zdążyłam tylko przygotować notes tzn okleić brzegi taśmą washi oraz wstępnie przygotować papier bazowy - pokryć go clear gesso i odbić wzór z maski, a całą resztę zrobiłam w domu. Bardzo się cieszę, że udało mi się go dokończyć, zresztą tak jestem twórczo nakręcona po tym zlocie, że ciągle coś kombinuję;) Takie spotkania mają moc:)
Kolorki wykorzystane w tej pracy to sprawka Agi i Wioli - zaczarowały mnie tymi odcieniami - dzięki dziewczyny :*

Tylna okładka: 
Spokojnej nocy:)

środa, 2 marca 2016

CraftWawa i warsztatowy twór

W minioną sobotę, dzięki różnym szczęśliwym zbiegom okoliczności, miałam przyjemność po raz drugi uczestniczyć w spotkaniu miłośników scrapbookingu - CraftWawa. Bardzo lubię ten mini-zlot i atmosferę jaka na nim panuje. Cieszę się, że mogłam spotkać tak wiele kreatywnych osób, poznać się z niektórymi osobiście i zamienić kilka słów. Te osoby których nie rozpoznałam lub do których nie odważyłam się podejść przepraszam i obiecuję poprawę przy najbliższej okazji:)  Bardzo pozytywnie mnie takie wydarzenia nakręcają, twórcze fluidy aż fruwają w powietrzu.
Oczywiście jak zlot - to i warsztaty, a tych było do wyboru dużo i wszystkie ciekawe i inspirujące. Ja się długo nie zastanawiałam, wybrałam ukochane media u Aidy:) Jak zwykle nie zawiodłam się, było fantastycznie: bardzo zdolne, sympatyczne i kreatywne uczestniczki, świetne produkty 13arts (w tym cudne nowości - wypatrujcie ich wkrótce w sklepie). W założeniu podczas warsztatów miałyśmy wykonać po dwie prace - drewniane serce i notes. Niektórym to się udało (podziwiam tempo pracy!) - ja swój notes tylko pobieżnie przygotowałam podczas warsztatów a dokończyłam w domu - niebawem się tu pojawi:)
Tymczasem zaprezentuję serduszko - z którego jestem bardzo dumna - w końcu udało mi się pójść w nieco inne kolory niż turkus;P ale nie obyło się bez ulubionego Yellow Amber i brokatu:)
(Z góry przepraszam za ilość zdjęć, ale jak już napstrykam to się nie mogę zdecydować;)


 Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa:)