Bardzo lubię lato, zdecydowanie jestem stworzeniem ciepłolubnym, ale jednak troszkę mnie te ostatnie temperatury męczą. A już tworzyć cokolwiek mogę tylko w nocy, kiedy powietrze lekko się orzeźwia.
I tak wczoraj późnym bardzo wieczorem powstała karteczka wg mapki Cardablities#127.
Próbowałam się zabrać za nią kilka razy,ale ewidentnie mi nie szło. Aż wczoraj pomysł przyszedł sam:)
Ostatnio, trochę w ramach prezentu imieninowego zakupiłam kilka produktów marki Lindy's Stamp Gang. Ogromnie byłam ich ciekawa, z podziwem oglądałam tutoriale na Youtube. Aż w końcu trafiły w moje ręce:) Cieszę się bardzo, że są coraz szerzej dostępne w Polsce:) Z mgiełkami na razie się zaprzyjaźniam, ale pudry do embossingu już podbiły moje serce - mają cudne kolory i przepięknie się mienią w świetle. Tutaj wykorzystałam puder Angel Wings Gold.
Do tego troszkę mojego ukochanego białego gesso:)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa:)
Udanego weekendu:)