Przepiśniki... Powstało kilka, ale zdjęcia mam tylko dwóch z nich.
Jest jeszcze mój, osobisty, ale muszę go troszkę poprawić, gdyż tekturowy napis bardzo przypadł do gustu mojemu synkowi, w związku z czym postanowił go sobie nieco brutalnie przywłaszczyć;)
Przepiśnik nr 1
Przepiśnik nr 2
Miłego wieczoru:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz